wrz 09 2003

nie wierze w milosc..


Komentarze: 3

to chyba jedno z najsmutniejszych stwierdzen ostatnich dni... czemu jak wszytsko sie pierdoli to tak na amen.. wszystko na raz..;// ehhh...

smajla : :
10 września 2003, 21:30
to nie jest smutne stwierdzenie ... poznasz kogos odpowiedniego kto wplynie na zmiane Twojej opinii w tej kwestii, ja przynajmniej tak sie ludze
KaZoNa
10 września 2003, 00:38
jak to mowi moj kumpel "optymista": nigdy nie jest tak zeby nie moglo byc gorzej. znow zacytooje foresta gumpa: kiedy jet tak ze gorzej byc nie moze, zacznij bic sie kijem po nodze, jak przestaniesz bedzie o wiele lepiej.... największym szczęściem nie jest być kochanym, najprawdziwszym szczęściem jest kochać..., sory za banaly. pozdr. 1oo lat!
10 września 2003, 00:08
wiem jak sie czujesz, ja mam tak zawsze , :'( jak wszyskto jest zajebiscie a nagle jedno po drugim sie wali jak kamien, :'( bendzie gut znowu zacnzie powoli byc lepjej , pozdrowka i zapraszam do siebie

Dodaj komentarz