Najnowsze wpisy, strona 3


wrz 26 2003 bycie zdolnym polaczone z brakiem ambicji.....
Komentarze: 2

 hehe.. tak tak.. wlasnie doszlam do wniosku ze jestem zdolna;P lol.. takie mile i budujace zdanko na poczatek dnia.. wiele osob mi to zawsze powtarzalo i powtarza nadal.. tylko na ogol jest to mowione w takim konteksci..ZDOLNA.. ALE LENIWA.. a ja jeszcze bym dodala POZBYTA AMBICJI..hmm to straszne.. nie miec zadnych ambicji.. jechac po najnizszej linii oporu.. czyt. uczyc sie na kilka minut przed testem.. albo na kilka godzin przed egzaminem.. ZEBY TYLKO ZDAC.... ale co ja mam z tym zrobic???? nie potrafie sie z tym uporac.. a chcialabym .. wiem ze to robienie wszystkiego tak zeby zrobic jak najmniej a zeby miec jak najlepsze efkty przyswiadcza wielu mlodym ludziom.. ale.. hmm.. ja wlasnie nie chce byc taka jak oni.. bo oni skoncza te studia.. i co..??? i nic.. bo sie okaze ze oni NIC NIE UMIEJA.. a to ze maja nawet 4 w indeksie.. to czesto los szczescia.. hmm tak wiec zastanawiam sie jak moge sie zmotywowac.. zmusic do chociaz minimalnej pracy w domu.. poswiecac wszystkiemu przynajmniej 2 razy wiecej czasu- na pewno sie nie przemecze.. bo normalni ludzie pracuja 10 x wiecej.. i wcale nie sa zadnymi qjonami.. wydaje mi sie ze i na studiach i na kursach ludzie za malo ode mnie wymagaja.. bo gdyby bylo inaczej.. musialabym sie pozadnie napracowac na te 3.. a one mi przychodza z taka latwoscia..( tzn na ogol.. pomijam przedmioty informatyczne.. ;P o ktorych nadal nie mam zielonego pojecia..;P- taki absurd.. TO MOWIE JA.. STUDENTKA 2 ROKU INFORMATYKI W ZARZADZANIU..:P). Co do kursow.. hmm teraz widze, ze jednak nie uczenie sie regularne jezykow wczesniej czy pozniej wyjdzie.. i co z tego ze chodzac caly rok na niemiecki.. zawsze zaliczalam testy na prznajmniej 70% czesto nawet nie otwierajac materialow.... po prostu duzo wynosilam z zajec.. teraz jednak stwierdzam ze nie umiem nic.. nie potrafie nic powiedziec.. i to mnie popcyha w strone wiekszej pracy.. przeciez jezyki sa NAJWAZNIEJSZE..od tego roku postaram sie wszystko przyjmowac jako DAR.. i cieszyc sie z mozliwosci nauki.. to chyba jedyna rada...

<the end>

smajla : :
wrz 24 2003 nananaanananan...
Komentarze: 1

life is life... dzisiaj mialam namiastke tego co nieglugo bedzie juz moja rutyna.. jezdzialam po miescie, bylam w wielu miejscach, dowiadywalam sie o ten niemiecki..;/, potem bylam u O. dostalam od niej kserowki z ang.. hehe i ambitnie powinnam sie za nie wziac.. <mamy czas, mamy czas... czas nie goni nas..;P> i sie za nie WEZME.. wkrotce;P.

Dzisiaj poczulam nawet juz chec stawienia sie na uczelni.. dziwne.. bo jak sie nad tym lepiej zastanowie to wrecz sie pograzam.. ale.. teraz jakos juz mi powoli zaczyna brakowac znjaomych.. jakiegos ruchu.. zajec..wiecznie napietego harmonogramu dnia..

smajla : :
wrz 24 2003 :)
Komentarze: 1

hmm jej.. jest coraz lepiej...

:)

spotkalismy sie o 15:30 a rozstalismy ok 22:30.. kupa czasu... ale bylo taak milo.. jest (JUZ JEST;P) pierwszym moim facetem, ktory:

a) nie ukrywa tego ze jest dziecinny (hehe ale to pozytywne akurat a dokladnie to sie objawilo w Zoo, bo az skakal na widok jakis fajnych zwierzatek, buehhe oczywiscie ja razem z NIM:P)

b) byl ze mna w Zoo

c) lazil ze mna po zamku dla dzieci ( taki do wspinania sie.. bawienia sie.. zjezdzania itp...) oczywiscie podczas deszczu.. hehe bo ludzi nie bylo

d) duuuooo chodzi.. a ja razem z NIM:)

na razie jest pieknie... romantycznie.. i milutko... w sobote wybieramy sie do parku pograc w siatkowke.. noo po prostu super.. jakies odchamienie..:)

teraz z innej beczki... mam POJEBANY plan.. same okienka.. pokrywa mi sie niemiecki z wykladami z rachunkowosci.. ale chyba je oleje.. przynajmniej czesciowo bo nie mam za bardzo mozliwosci zmiany ani gr.. jutro musze sie przejechac i obczaic wszystko.. a potem pojechac do O. i pogadac o ang.. bo ONA ambitnie byla na 1 zajeciach.. ehh jak dobrze pojdzie to i ja sie zbiore i pojde na te w sobote;) buehehheheh

smajla : :
wrz 23 2003 :) swiat nie jest taki zly...
Komentarze: 2

lol... zakonczylam ogladac 9 serie PRZYJACIOL.. rewelacyjny serial... szkoda ze jak lecial na POLSACIE nigdy nie zwracalam na niego uwagi..;//

 Obawiam sie ze cos zaczyna sie ze mna dziwnego robic.. hehe tzn hmm nooooo ;))) mysle o...(..) i juz sie nie moge doczekac spotkania.. pomijajac juz fakt ze gadam z Nim teraz na gg...( dzisiaj romantyczny spacerek;P)

 oczywiscie mam mieszane uczucia.. ( normalka u mnie://), boje sie ze to sie niedlugo wszystko zepsuje.. i to pewnie z mojej winy.. ( jeszcze nie znalazlam powodu.. :P hehe ale na pewno sie cos znajdzie..ehhh to zalosne:( ) wrrr... musze zaczac pracowac nad wmawianiem sobie ze WSZYSTKO BEDZIE OK.. noooooo;))))))

smajla : :
wrz 22 2003 lol.. jest coraz lepiej...
Komentarze: 3

dzisiaj wstalam o 9:15... ehhh ale mialam taaaaaakie problemy z podniesieniem glowy ze szok;/// ale bylam dzielna i wstalam hehe w koncu sie umowilam o 10:20 w miescie hehehmoze to jest jedyny sposob na wczesniejsze wstawanie??!!! ide sobie..

smajla : :