lis 01 2003

nowy dzien, nowy miesiac, nowe przemyslenia......


Komentarze: 7

... juz 1. 11.2003.. jak ten czas szybko leci.. ehhh nim sie obejrzysz to kolejny roczek za toba...zycie gna nieublaglnie szybko i trzeba sie mocno natrudzic by nie wypasc z obiegu...

Pomimo kolejnego wolnego dnia ja tradycyjnie siedze do pozna w nocy.. chyba juz sie tak przyzwyczailam... za kilka godzin wizyta na cmentarzu, zaduma, spotkanie z rodzina... troche refeksji dobrze mi zrobi...

Po niedzieli szykuje sie powazna rozmowa... gdyby ktos mnie zapytal jeszcze dzisiaj rano o moja odpowiedz bylaby ona w 100% przeczaca.. tzn KONIEC ZWIAZKU.. jednak pare godzin pozniej wszystko jkaby diametralnie sie zmienilo.. a to z powodu malej niewinnej torebki, w ktorej dostalam od P. prezent.... sprzatajac w szafce natknelam sie na nia i wszystkie wspomnienia wrocily.. i to w bardzo mi bliskiej i milej postaci... czulam sie jakbym stracila cos bardzo waznego, cos dla mnie dobrego... cos co juz nigdy nie powroci... MOZE TO BYL ZNAK????  bo przeciez jeszcze nie wszystko stracone.. jeszcze mam troche czasu i na przemyslenia i na ich brak...

Najwazniesze bedzie pierwsze spojrzenie na naszym spotkaniu.. ono zadecyduje..

smajla : :
10 listopada 2003, 12:16
pisac notki pisac, nie lenic sie :P
lailonia
03 listopada 2003, 19:38
czemu chcesz z nim zrywac? moze dzialasz zbyt spontanicznie-przemysl to. ps.(przeciez jeszcze nie zdazylam go poznac):P
P.
03 listopada 2003, 16:28
Można zrozumieć kilka spraw...
Cooldi
02 listopada 2003, 19:53
ale fajny cytrusowy klimat heh lecz blogi jako takie lepsze sa na blog.pl :)
01 listopada 2003, 01:57
tfu.. mialo byc IM..
01 listopada 2003, 01:56
heh.. skomentowalam juz Twoj kometarz w osobistym mailu specjalnie dla Ciebie.. hehe, moge tylko jeszcze raz napisac, ze.. NIE PROWADZE TEGO BLOGA DLA INNYCH.. I ZEBY MI MIALO SIE DOBRZE COKOWLIEK CZYTAC.. a Ci co mnie znaja.. doskonale wiedza o co chodzi..a co do ostatnich Twoich liniej to speuntuje to tak: KOBIETA ZMIENNA JEST.. i nic na to nie poradze..
JOUKI
01 listopada 2003, 01:17
Witaj... Czytam Twojego bloga,czytam, czytam ,czyta, i ... i nagle mi się odechciało :/ - stwierdziłem iż już mi starczy by napisać notke, komenta, opis... jak to ludzie zwą... No więć: po 1 - max chaos co notke... spójż na pażdziernik - hmmm ale to chyba tak u kazdego :D, po 2 twoj chlopak... Czemu kończyć coś co ciekawie jest budować? Oczywiście nie będę cie zmuszał gdyż nie znam sytuacji... Prowadz daej bloga ale toszke rozwazniej by było milej do czytania... jesli nie wiesz o co chodzi to... "zycie jest piekne... i nie chodzi tu tylko o pogode..." a juz nastepna jest o brutalnosci tego swiata... :D pozdrawiam i ... chyab wiesz o co chodzi :D

Dodaj komentarz