wolnosc...
Komentarze: 1
jestem panna do wziecia ( nie mylic z kawalerem:P do..:P) hmm zakonczylam zwiazek ( buhehe.. jaki zwiazek..;P) z panem P. i jestm nad wyraz lekko na duszy.. i w ogole jest mi tak milutko.. fakt , ze narazie jakos moje perspektywy znowu sa jakby za mgla.. do niczego nie daze, na niczym mi tak wlasciwie nie zalezy.. a jak wiadomo zycie bez perspektyw to nie zycie..;/ ale wierze w to ze niedlugo bedzie lepiej.. tak wiec dola nie ma:D
kurcze.. ale problem mam inny.. zauwazylam ze od kilku lat.. nie zauroczylam sie tak na serio zadnym facetem.. nie wiem czy to z wiekiem przychodzi czy co.. heh ale ciekawie nie jest;///
tancze tancze tancze.. to nadal jedyne pozytywy... fakt ze mam czasem wrazenie ze laski sie wkurwiaja jak im uklad pomyle.. ale.. hmm chyba nawiazuje sie miedzy nami jakas nic porozumienia..narazie cieniusienka.. ale moze wkrotce sie to zmieni..
Dodaj komentarz