wrz 18 2003

zycie..


Komentarze: 1

 siedze w domu z wlasnej nieprzymuszonej woli.. tzn to jest tak.. ze.. klade sie ok 2-3 nad ranem.. i wstaje ok 13.. ( dzisiaj wyjatek:P) , no i jak wstane juz o tej 13.. zwloke sie z lozka.. usiade do kompa i porobie wszystkie rzeczy tzn mam na mysli- sprawdzenie poczty- ewentualne odpisze na maile.. poczytam posty na forum- poodpisuje, i jeszcze pare rutynowych rzeczy zrobie w necie.. jest godz 15.. i ja ide sie kapac.. heheh ok 16 siadam z powrotem do netu.. juz pachnaca, nabalsamowana heh.. i tak mi zlatuje czas.. potem sie przenosze do drugiego pokoju ogladam TV bueheheh.. no co.. W KONCU MAM JESZCZE WAKACJE.. no i wieczorem wygramalam sie z domku..i ide gdzies ze znajomymi..jak wracam.. probuje sie poduczyc niem.. ale ciezko mi idzie..jutro pojade sobie na dzialke.. zeby zmienic swoj tryb zycia.. heheh no bo w koncu BEZ PZRESADY bueheh ile mozna spac:P

smajla : :
Kumcia
18 września 2003, 16:13
jak ja Ci zazdroszcze..

Dodaj komentarz