Archiwum 01 listopada 2003


lis 01 2003 nowy dzien, nowy miesiac, nowe przemyslenia......
Komentarze: 7

... juz 1. 11.2003.. jak ten czas szybko leci.. ehhh nim sie obejrzysz to kolejny roczek za toba...zycie gna nieublaglnie szybko i trzeba sie mocno natrudzic by nie wypasc z obiegu...

Pomimo kolejnego wolnego dnia ja tradycyjnie siedze do pozna w nocy.. chyba juz sie tak przyzwyczailam... za kilka godzin wizyta na cmentarzu, zaduma, spotkanie z rodzina... troche refeksji dobrze mi zrobi...

Po niedzieli szykuje sie powazna rozmowa... gdyby ktos mnie zapytal jeszcze dzisiaj rano o moja odpowiedz bylaby ona w 100% przeczaca.. tzn KONIEC ZWIAZKU.. jednak pare godzin pozniej wszystko jkaby diametralnie sie zmienilo.. a to z powodu malej niewinnej torebki, w ktorej dostalam od P. prezent.... sprzatajac w szafce natknelam sie na nia i wszystkie wspomnienia wrocily.. i to w bardzo mi bliskiej i milej postaci... czulam sie jakbym stracila cos bardzo waznego, cos dla mnie dobrego... cos co juz nigdy nie powroci... MOZE TO BYL ZNAK????  bo przeciez jeszcze nie wszystko stracone.. jeszcze mam troche czasu i na przemyslenia i na ich brak...

Najwazniesze bedzie pierwsze spojrzenie na naszym spotkaniu.. ono zadecyduje..

smajla : :