zmiane chyba widac.
Wyzdrowialam. Chyba.. mam taka nadzieje.. co prawda mam zakaz wychodzenia z domu do niedzieli.. i pewnie do tej pory bede rowniez brac antybiotyk.. ale to nic.. to juz na serio NIC.. z tym co bylo.. goraczka opadla i prawie sie czuje jak MLODY BOG.. hehe fajne uczucie:P
moja najnowazsza refleksje.. SZANUJ ZDROWIE JAK SIEBIE SAMEGO..:P bueheh..:P ( rozumiecie?? :P)
Moja wada: niecierpliowsc...
po pierwsze: P... AAAAAA ja chce do P......:*
po drugie: ja chce do ludzi... aaaa;P
po trzecie: moze juz jutro dostane discmana z odtwarzaczem mp3.. aaahhh to bedzie zycie..;P duzo wygodniejsze od walkmana.. jesli nie jutro to dopiero w srode.. POSRAM SIE..;/ ( hmm chociaz 3 miesiace wytrzymalam.. aahh to sie nazywa miec silna wole..:P - oczywiscie to bylo odgornie uwarunkowane.. heh bo gdyby to ode mnie zalezalo to dopielabym swego i mialabym go juz nastepnego dnia bueheh.. ale ze to zalatwial mi kumpel ktory w USA siedzial- i zreszta tam go kupil- musiala sie wstrzymac..)
LUPS.. COS MI SIE NA KICHANIE WZIELO.. ;/
dzisiaj padlo mi na mozg.. znowu.. heh oto moje beznadziejne wynurzenia.. na pocieszenie dla kumpeli:
Smajla (0:30)
hmm
S();
Smajla (0:31)
po pierwsze
Smajla (0:31)
musisz sie z nim koniecznie spotkac
S();
Smajla (0:31)
albo wyslaac mu smsa
S();
Smajla (0:31)
musisz sie pzrelamac..
S();
Smajla (0:31)
a jesli nie dasz rady
S();
Smajla (0:31)
to jesli mu bedzie zalezalo
S();
Smajla (0:31)
to on bedzie jeszcze zbaiegla o wzgledy
S();
Smajla (0:31)
serio..
S();
Smajla (0:32)
nawazjniesze jest to ze musicie ze soba zaczac rozmaiwac
S();
Smajla (0:32)
spotykac sie..
S();
Smajla (0:32)
budowac COS..
S();
Smajla (0:32)
cos co potem obydwoje bedziecie chcieli podtrzymywac
S();
Smajla (0:32)
musi cos zainsteniec jakas pewna nic
S();
Smajla (0:32)
ktora bedzie miec 2 konce.. jeden u Ciebie jeden u niego..
S();
Smajla (0:32)
i kazdy bedzie sie czul tak samo odpowiedzielanuy
S();
Smajla (0:33)
kurwa co ja pierdole
S();